wybrana napisał(a):
merss, co dzień Bóg mówi do ciebie takie słowa:
- Jesteś moim aniołem, jesteś moją jedyną, ciebie pragnę, bo tak bardo kocham cię.
Ale to nie znaczy ze jest sie kims wyjatkowym wsrod ludzi.
Tych ludzi sa miliony, a nie tylko ty jedna.
Po prostu to ze czujesz sie wyjatkowa, nie oznacza ze masz nauczac innych tego co ty uwazasz za sluszne.
Poza tym, tu na forum to masz raczej tych ktorzy poznali Ewangelie, wiec twoje nauczanie tych ktorzy poznali Ewangelie nie ma zadnego sensu, bo oni juz znaja, a jesli uwazasz ze znaja-rozumieja ja zle, to i tak niec na to nie poradzisz, bo to kazdego pojedynczego czlowieka wybor.
Nikogo nie zmusisz do rozumienia tak jak ty, chocbys nie wiem jak byla pewna swojej racji.
Poza tym jakiekolwiek nawracanie mija sie z celem zwlaszcza na forach, bo wiara to nie pojedyncze zdania i kto ma racje, tylko codziennosc zycia i przyklad naszego zycia moze zmienic innych zdanie i rozumienie Pism.
Chcesz by sie ktokolwiek nawrocil, rob tak jak nauczal Jezus, wtedy ci wobec ktorych bedziesz tak postepoowala zauwaza na czym polega wiara, a dowodem na istnienie Boga bedzie cale twoje zycie i wszystko co robilas wobec bliznich. Takich dowodow nie bedziesz musiala nikomu udowadniac.
One beda szly za toba.