Nie powtarza się tej samej śpiewki na powitanie. Chciałoby się rzec: a nie powiedziałam?

Tak. Tutaj się zgodzę, ja również często tak mawiam.
Zaraz potem dodaję, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki (cokolwiek by to nie znaczyło) i staram się tego bardzo ściśle trzymać.
Tak trzymać.
A jak tam Poczta Polska?

Trzeba poczekać na doręczyciela. To nie mój rejon.

Szanowna Moderacjo,
Mija tydzień od kiedy napisałem do Jockeya post z wyjaśnieniami dotyczącymi udzielonego mi ostrzeżeniem i poprosiłem o weryfikację tej decyzji. Nie doczekałem się odniesienia do moich uwag i ostrzeżenie również nie zostało cofnięte.
W związku z tym zgodnie z punktem IV.5. Regulaminu proszę ogół moderatorów o pomoc w rozwiązaniu spornej kwestii.

Dla porządku przypominam, że rzecz dotyczy ostrzeżenia udzielonego mi przez Jockeya w dniu 26.02 za poniższy post:
viewtopic.php?p=1188681#p1188681
W poście tym użyłem słowa "nierząd" pisząc o władzy wykonawczej, za co udzielone mi zostało ostrzeżenie. Uważam to za decyzję niesprawiedliwą i ingerującą w swobodę wypowiedzi i dozwolonej krytyki.
Moje wyjaśnienie odnośnie użycia tego wyrażenia zamieściłem w poniższym poście skierowanym do Jockeya w dniu 28.02
viewtopic.php?p=1188825#p1188825

W razie pytań czy wątpliwości pozostaję do dyspozycji moderatorów.

Nie kłam odpowiedz otrzymałeś

Chodziło o moje wyjaśnienie z dnia 28.02, już po udzieleniu ostrzeżenia. Słowem się do tego nie odniosłeś, więc kto tu kłamie?

Rżniesz głupa? Przecież masz czarno na zielonym.

To, co wkleiłeś dwa posty wyżej, a co rzekomo było jakąś odpowiedzią, nie odnosiło się w żaden sposób do wyjaśnień, których udzieliłem tu:
viewtopic.php?p=1188825#p1188825
a które dotyczyły tej konkretnej rzeczy, za którą dostałem ostrzeżenie.

Czyli klasyka. Czepianie dla samego czepiania się.

Co ty powiesz?

Pamiętasz swoje własne słowa (często podobnych używasz):
No właśnie - nie manipuluj obłudnie, Jockey. Upominam cię jako chrześcijanin chrześcijanina (za którego się ponoć uważasz) - opamiętaj się! PERFIDNIE (Myślisz, że tego nie widać? Myślisz, że Bóg nie widzi!?) nadużywasz roli moderatora chowając się za nią w poczuciu (rzekomej) bezkarności. To jakże symptomatyczne dla podłych i tchórzliwych. Zapominasz się gdzie jesteś. To forum katolickie i swoimi obłudnymi (wielokrotnymi) zachowaniami godzisz w wizerunek Kościoła gorzej niż czymkolwiek innym. To jeden z najohydniejszych grzechów ludzi Kościoła - obłuda. Pohamuj się. Albo zmień wyznanie. Jedno z dwóch.

Komu więcej powierzono od tego więcej się wymaga - pamiętasz?

Akurat Ty nie powinieneś formułować podobnych zarzutów...Wykorzystanie tego wątku - i konkretnej sprawy aby wyrazić swoję niechęć do Jockeya jest słabe.
Raczej nie wygłaszaj tu kazań. Nie wychodzą Ci...

Prosiłbym o usunięcie mojego posta z Aktualności. Zauważyłem dopiero teraz, że już taki news jest w innym temacie. Dziękuję z góry

Przypominam się ze swoim powyższym wnioskiem z dnia 06.03. Jednocześnie chciałbym uzupełnić go o kolejną sytuację, w której moderator Jockey nadużywa swoich uprawnień i bawi się w samozwańczego szeryfa i rzecznika rządu, decydując o tym jak można ten rząd nazywać i udzielając użytkownikom ostrzeżeń jeśli użyte określenie mu się nie spodoba.

O mamo.. Jakie to niektóre osoby delikatne.. Czasem trzeba użyć mocniejszego słowa, bo inne jakoś tak nieadekwatne.
Nie próbuj czytać Biblii w oryginale, bo dopiero się zagotujesz.

Z drugiej strony ma Pani okazję do tego, aby ćwiczyć się w cnocie łagodności.