Nie to ty manipulujesz przyrównując rządy w Polsce do faszyzmu. Właśnie to ty robisz to o co podejrzewasz innych.
Faszyzm jako jedna z ideologii lewicowych posiada znamiona innych ideologii lewicowych. Po prostu jest to wspólne dla lewicy. Mogę się zgodzić z tym ze mamy system lewicowy bo to co mamy to kolejna odmiana socjalizmu która nie ma mojej akceptacji.

Dlaczego miałbym nie móc robić takich porównań? W taki sposób analizuje się rzeczywistość. Przyrównuje do siebie różne rzeczy i szuka różnic oraz części wspólnych. Części wspólnych jest wiele i nie jest to bynajmniej tylko socjalizm, chociaż to też. Bardziej chodzi mi o brak poszanowania dla woli jednostki i wymuszanie stylu życia, który ma służyć dobru państwa, co jest typowe dla faszyzmu. Gdzie tu widzisz manipulację?
[quote="Jockey"]Mogę się zgodzić z tym ze mamy system lewicowy bo to co mamę się, że mamy jakieś podstawy do dyskusji. Obawiałem się, że uważasz obecny system za prawicowy i kapitalistyczny

<edit>

Cieszę się, że mamy jakieś podstawy do dyskusji. Obawiałem się, że uważasz obecny system za prawicowy i kapitalistyczny

Cechy faszyzmu znalezione w sieci:
nacjonalizm - często w skrajnych przypadkach przybiera postać rasizmu i szowinizmu;
kult siły - aprobata agresji i terroru jako narzędzi do prowadzenia polityki wewnętrznej i zewnętrznej;
ekspansjonizm - dążenie wszelkimi możliwymi środkami do podboju innych państw i narodów;
kult wodza - dysponował on całkowitą władzą nad państwem, partią, społeczeństwem; był nieomylny, a jego decyzje nieodwracalne; on także był źródłem wszelkich norm;
militaryzm - życie polityczne i społeczne zostaje oparte o zasady wojskowej organizacji, dominuje rozkaz i hierarchia;
nowy ustrój państwa - państwo skrajnie scentralizowane; nie dopuszczalne są jakiekolwiek działania wynikające z samodzielnej aktywności społeczeństwa;
system monopartyjny - system polityczny, którego kręgosłupem jest jedna, legalnie działająca partia, kontrolująca całkowicie życie polityczne, społeczne i gospodarcze;
walka z odmiennymi doktrynami - np. z demokracją czy komunizmem;
neopoganizm - odrzucenie idei Boga w chrześcijańskim ujęciu;
własność prywatna - jej istnienie jest niezbędne; na niej ma być oparty system gospodarki, która ma realizować interesy wspólnoty narodowej
rozwój głównie przemysłu ciężkiego oraz militaryzacja gospodarki
autarkia - tj. samowystarczalność gospodarki; doktryna faszyzmu odrzucała utrzymywanie gospodarczych stosunków z innym krajami, tym samym zakładała rozwój własnego rynku (towary zagraniczne były obciążane bardzo wysokimi cłami)

A teraz wykaż że każda z tych cech wystepuje

Miałem na myśli dokładnie manipulacje tego typu. Rozszerzasz treść moich wypowiedzi do granic absurdu a potem atakujesz łatwy cel. Napisałem, że system w Polsce posiada wiele cech faszyzmu i wymieniłem dokładnie jakie. Oczywiście mogę wykazać, że występują. Nie pisałem natomiast nic o żadnym nacjonalizmie ani ekspansjonizmie.

A ja uważam ze właśnie manipulacja jest nasywanie tych cech faszyzmem. Bo występują one w każdej ideologii lewicowej. Ale faszyzm w uszach przeciętnego polega brzmi negatywnie. I zapewne dlatego właśnie tak to określasz. Dla mnie każdy socjalizm jest negatywny. Łącznie z tym który mamy obecnie jak i z tym który prowadziła PO za swoich rządów. Głosowałem na PiS tylko dlatego ze była to alternatywa na ukrócenie złodziei z PO. Nie wszystko mi się u nich podoba ale uszczelnienie VAT itp to akurat uważam za ok.
Mogę się zgodzić ze PiS to socjalizm ale faszyzm to tak jak bym czytał GW albo oglądał TVN

Po prostu Twoje wypowiedzi Boro są absurdalne. Rozumiem propaganda, ale nie przeginajmy.
Co będzie następne? Teza że PiS buduje krematoria?

Nazwałem je znamionami faszyzmu. Tak czy inaczej, to nie prawda, że nieodzownym elementem każdej lewicowej ideologii jest kontrola wszystkich aspektów życia obywateli przez państwo, a właśnie to najmocniej trąci faszyzmem.


Podkreślam, że nie określiłem tak rządów PiSu. Ich politykę sporo dzieli od faszyzmu, ale i niejedno łączy. Wszystkie dążenia skierowane są do uczynienia zadość koncepcji „Wszystko w państwie, nic poza państwem, nic przeciw państwu!”. Coraz większa kontrola i zależność.

Zacytuj w takim razie moją wypowiedź, tylko bez wyrywania z kontekstu, i wytłumacz co widzisz w niej absurdalnego.

Co niby PiS robi bardziej socjalnego od poprzednich rządów poza 500+, które nawet nie jest programem socjalnym bo biorą je też ludzie zamożni?

500+ to program zwiększenia dzietności i to działa.
Natomiast popatrz na zwiększanie podatków. Zreszta Kaczyński mówił o Polsce solidarnej w tłumaczeniu Polska socjalna.
Zauważ ze od początku zamiast ułatwiać życie przedsiębiorcy to je utrudniają. Każda kolejna wersja konstytucji dla biznesu jest uderzeniem w biznes. I następnie wycofują się po ostrej krytyce organizacji przedsiębiorców.

Niepotrzebnie wpuszczają tyle ukraińców. Zamiast przyhamować napływ i wymóc wzrost pensji, by polacy zza granicy mieli po co wrócić, to wydają nastepne pozwolenia.

A to co piszesz to kolejny socjalizm. Wymóc wzrost pensji. A najlepiej znacjonalizować cała gospodarkę. Po co w ogóle sektor prywatny. Przecież za kom7ny wszystko tak świetnie działało.

Akurat mieszkam za granica kilkanascie lat i wiem co mowie. Z wyksztalceniem z Polski dostawalem pensje, ktorej to bym dostawal pewnie ze 20% w Polsce o ile byla by taka praca. Pieprzenie w banie ze nasza praca jest mniej warta bo mniej umiemy dlatego mniej zarabiamy w Polsce.

Jak bedziemy nadal konkurowac ze swiatem niskimi pensjami to nie bedziemy konkurowac niczy innym. Bo i po co pracodawca ma wymyslac lepsza organizacje pracy i pomysly skoro spokojnie marzuje sobie pensja parobka.

Wypisz wymaluj myślenie socjalisty.
Niech pracodawca płaci więcej a jak nie ma z czego to trudno ńiech zamyka firmę.
Wiesz jaki był efekt podwyżki płacy minimalnej? Redukcja zatrudnienia i wrzucenie obowiązków zwolnionych innym. Ale co to socjalistę może obchodzić. Ten krwiopijca przedsiębiorca ma płacić więcej i kropka.

Ale ja nie postuluję podwyżek płacy minimalnej, tylko niewpuszczanie tych mas ukraińców.
Ja już trochę żyję na świecie i nie łykam tych balcerowiczowsko-korwinowskich neoliberalnych bzdur. Jak przedsiębiorca naprawdę chce obniżyć koszty pracy na pracownikach, to niech ich wszystkich zwolni.